Gdzie byłby teraz
Seat Leon, gdyby nie wersja
Cupra, trudno powiedzieć. Cupra, czyli legenda, to słowo, które w szeregach hiszpańskiego producenta znaczy więcej niż EVO w Mitsubishi czy RS w Fordzie. Mianem tym określane są pojazdy, które ze swoimi podstawowymi wersjami łączą jedynie zarysy karoserii. Cupra bowiem to zupełnie inna filozofia motoryzacji. Motoryzacji, której nie ograniczają normy ekologiczne ani raporty spalania. Motoryzacji, która wynikami sprzedaży przejmuje się najmniej, oferując w zamian samochody, które dają prawdziwą przyjemność z jazdy.
Samochody przez wielkie S. S jak Seat.
Od samego początku, a więc od 1998 roku, zapowiadano, że Leon ma być lepszym, szybszym i ostrzejszym, bardziej sportowym Golfem. W kwestii wyglądu obietnice udało się zrealizować w stu procentach. Po dziś dzień Seat Leon I generacja pozostaje jednym z najciekawiej wyglądających niedrogich hatchbacków. Szkoda wszakże, że w przypadku osiągów Leona – zarówno pierwszej jak i drugiej generacji – nie zachowano się konsekwentnie. Ledwo siedemdziesięciokonną wersję, do “setki” rozpędzającą się w niemal dwadzieścia sekund doprawdy trudno było uznać szczytowym osiągnięciem inżynierii motoryzacyjnej. Na szczęście jednak powstała Cupra. Gama Seata rozbłysła jaskrawymi kolorami.
Czytaj cały artykuł. »
Seat Leon od dłuższego czasu staje się coraz bardziej popularnym samochodem sportowo-rodzinnym. Części do tego modelu są coraz bardziej pożądane na giełdach samochodowych oraz na placach z częściami używanymi. Zauważyli to także złodzieje samochodów i nasz kochany Leon stał się jednym z najczęściej kradzionych aut w Polsce. Tylko w zeszłym roku policja odnotowała aż 304 kradzieże tego modelu, dlatego warto zainwestować w zabezpieczenie naszego pojazdu. A jak najlepiej to zrobić?
Hiszpański producent samochodów osobowych po raz kolejny przedstawia ciekawą promocję. Tym razem jest ona skierowana do obecnych właścicieli Seatów. Certyfikowani serwisanci sprawdzą stan naszego auta po, bardzo ciężkiej w tym roku, zimie. Dziury w drogach pewnie też nieźle dały się we znaki całemu zawieszeniu… Co dokładnie zostanie sprawdzone za
90zł?
Czytaj cały artykuł. »
Jeszcze nie zakończyła się
wyprzedaż rocznika 2010, a w salonach kolejna promocja. Tym razem na nowiutkie modele z
2011 roku, a dokładniej na dodatkowy pakiet wyposażenia o nazwie
COPA. Najprawdopodobniej jest to nawiązanie limitowanej wersji
Leona Copa Edition (wyprodukowano zaledwie
55 sztuk).
Moc silnika montowanego w tej wersji miał 285KM, jednak w polskich salonach nie mamy co szukać takich bestii.
Czytaj cały artykuł. »
Powiedziane zostało, że
Seat Leon miał w założeniach być hiszpańską odpowiedzią na Volkswagena Golfa. Gorącokrwistą, ostrzejszą charakterem, temperamentną, a przy tym jeszcze tańszą. W założeniach pewnie i tak było, tym niemniej plany swoją drogą, a rzeczywistość swoją. Podstawowe wersje hiszpańskiego potentata nieznacznie tylko różniły się od osławionego Golfa. Z pewnością trudno było doszukiwać się w nich i osiągów, i obiecywanego temperamentu. Najprawdopodobniej dlatego też Leonowi nie udało się powtórzyć sukcesu “Niemca”, bowiem to, co najlepsze, co stanowić miało esencję hiszpańskości Seata, zarezerwowane zostało dla specjalnych, sportowych wersji.
Seat Leon Sport, Leon FR, Cupra, Cupra R i – swoisty rodzynek, jeden z najnowszych wariantów –
Linea R.
Czytaj cały artykuł. »